Wiele mówi się na temat ekologii. Niestety z roku na rok zanieczyszczenie powietrza ciągle rośnie. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest nieefektywne ogrzewanie domów. Nie ma się co oszukiwać sytuacja nie będzie się poprawiać, tym bardziej że programy, które mają zachęcać do wymiany kotłów nie do końca się sprawdzają. Otóż prawda jest taka, że wiele osób zwyczajnie nie stać, bo o ile na wymianę pieca można uzyskać dofinansowanie, to przecież potem konieczne jest opłacenie rachunków. Ale czy mieszkając obok sąsiada, który pali węglem można żądać, by przeszedł na bardziej bardziej ekologiczne ogrzewanie?
Gdy sąsiad jest kopciuchem
Obecnie przepisy jasno nakazują wymianę starych kopciuchów na nowe bardziej ekologiczne i ekonomiczne piece. Jednocześnie ten wymóg nie nakazuje przejścia tylko i wyłącznie na ogrzewanie gazowe czy np. pelletem. Jeżeli więc mieszkacie obok osoby, która w pełni zasługuje na miano kopciucha, to rzeczywiście możecie z nią walczyć na drodze prawnej. Na pewno przyda się tutaj pomoc adwokata, który złoży stosowny wniosek do sądu. Ale nim do tego dojdzie musicie rzecz jasna wykazać się cierpliwością. Otóż na początek możecie wysłać do sąsiada list formalny, który sporządzi adwokat. Rzecz jasna nie możecie liczyć od razu na to, że Wasz wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie, gdyż po Waszej stronie leży udowodnienie sąsiadowi winy. A to będzie nastręczać już wielu problemów, bo zwyczajnie sąsiad musiałby wydać zgodę na sprawdzenie swojego pieca. Jedynym skutecznym sposobem realnego wpływu może być zgłoszenie takiego sąsiada do straży miejskiej, która przeprowadzi kontrolę. Jeżeli sąsiad nie dokona wymiany pieca w określonym czasie, to wtedy może otrzymać mandat od 500 zł do nawet 5 tys. zł. A ten czas z dnia na dzień jest krótszy. Mimo to nadal wiele osób nie zdecydowało się na wymianę pieca.
Sąsiad pali węglem – czy mogę coś z tym zrobić?
Już za 4 lata Polska ma być wolna od całkowicie nieefektywnych pieców. Już za rok mają zostać usunięte wszystkie kopciuchy. Ale nic nie wskazuje na to, aby do tego doszło, gdyż nadal wiele osób nie zdecydowało się na wymianę pieca pomimo że grożą za to surowe kary. Pamiętajcie, że nie ma konieczności wymiany kotła na węgiel bądź drewno, który spełnia wymagania klasy B. Co ciekawe nawet tzw. kozy czy piece kaflowe od 1 stycznia 2023 r. nada; będzie można używać, ale pod warunkiem, że będą spełniały określone wymagania ekoprojektu. Jeżeli więc Wasz sąsiad ma kocioł, który spełnia określone normy, to niestety nie macie realnego wpływu na jego zachowanie i nic nie możecie zrobić.
Czego nie można spalać w piecu?
Trzeba pamiętać, że od 1 czerwca 2018 r. zakazuje się spalania niektórych materiałów. Dotyczy to węgla brunatnego, a także paliw, które produkowane są z wykorzystaniem tego węgla. Nie należy także stosować biomasy stałej, czyli choćby pelletu, jeżeli jego wilgotność przekracza 20 %. Nie można także spalać mułu i flotokoncentratów węglowych czy ich mieszanek, nawet jeżeli są z dodatkiem dobrej jakości węgla. Także sama jakość węgla i wielkość jest określona w przepisach, a mianowicie uziarnienie nie może być mniejsze niż 5 mm, zaś zawartość popiołu nie może być wyższa niż 12%.
Gdy mieszkasz obok sąsiada, który prowadzi firmę…
Czasami bywają sytuacje wręcz zaskakujące i nie do pomyślenia. Np. gdy Wasz sąsiad prowadzi firmę i niestety macie wrażenie, że zdarza mu się palić opony. Taka sytuacja wydaje się wręcz absurdalna, ale niestety zdarza się. Wielu przedsiębiorców spala niezużyte materiały nocą i w ten sposób przyczynia się do maksymalnego zatruwania środowiska. Jeżeli jakość powietrza w danym rejonie jest wyjątkowo zła i posiadacie potwierdzenie od lekarza, że np. Wasza astma znacząco się pogorszyła, to możecie wyjść na drogę sądową i zakazać sąsiadowi prowadzenia działalności. Oczywiście taki zakaz jest trudny do uzyskania i nie ma się co oszukiwać. Przyda się pomoc adwokata. Możecie ją uzyskać wchodząc na stronę: kancelaria-kopko.pl .
Walka o czyste środowisko jest obowiązkiem nas wszystkich. Jednak jest trudna do wygrania, gdyż nadal wiele osób zapomina o tym, iż za powietrze odpowiadamy wszyscy.